Moja podroz do Sorkwit gdzie prowadze zajęcia taneczne zaczela sie od dlugiej trasy pociagiem do Warszawy.Nastepnie pojechalismy ze znajomymi do miejsca docelowego-Osrodek Wypoczynkowy Mazury Club Maradki.Poziom tancerzy jest na prawde bardzo wysoki.Codziennie po 6h treningu.Bardzo mnie cieszy fakt że młodzi ludzie chcą się rozwijać.Jest czas na ostry trening,na kajaki,gry w balonową siatkówke no i relaks.Wakacyjne pozdrowionka :) <3<3<3










